kilka faktów o mnie:)

hej!

Tak, wiem głupio wyszło.. W tamtej notce pisałam, że będę sie starała dodawać posty codziennie, ale wczoraj nawet nie dotykałam laptopa ;_; z całego serduszka przepraszam. W zamian dziś będę dwie notki.

***

no to pomyślałam, że jak już piszę tego bloga, to fajnie byłoby gdybyście się dowiedzieli o mnie troche więcej. No to postanowiłam, że dam kilka faktów o mnie. No to jedziemy ;

1. Kocham jeść ♥

2. Mam najlepszą przyjaciółkę, z którą spędzam max dużo czasu.

3. Zawsze jak mi sie ktoś podoba i jesteśmy blisko i ogólnie.. i jak sie już zapyta o chodzenie to stwierdzam, że nie chce z nim być XD

4. Zakochałam sie w chłopaku, którego raz widziałam, ale miałam z nim przepisanych 10000 w jedną noc.

5. Potrafie płakać całą noc i śmiać sie cały dzień.

6. Często mam wrażenie, jakby każdy miał na mnie wyjebane.

7. Ogólnie to nie jestem szczęśliwa.

8. Większość osób, która mnie NIE zna ma o mnie opinie dziwki 'bo pokłóciłam sie z kolegą'.

9. Kiedyś miałam większość rzeczy w dupie.

10. zmieniłam sie ;c

11. Jestem o wiele wrażliwsza.

12. Marze o piłkarzu.

13. VISCA EL SARMA - cja ♥

14. HALA MADRID <3

15. niedługo zaczynam trenować piłkę nożną.

16. Jestem wredna.

17. Często popełniam błędy.

18. Mam w chuj dużo wspomnień z najlepszą przyjaciółką i chłopakami z Sarmacji.

19. Jestem w chuj uparta.

20. i szybko się przywiązuje :c

21. fb ----> click

22. gochat ----> click

23. ask ----> click

24. tumblr ----> click

25. zdjęciee:*

"wyjebane".

Hej.

Na początek powiem tylko, że będę sie starała dodawać posty codziennie i w miare możliwości dbać o bloga i przywiązywać się jak najbardziej. Licze na Was:3 miłego czytania!!

***

'WYJEBANE'

wiesz w ogóle co to znaczy?! 

.

.

.

.

mieć wszystkich i wszystko w dupie.

Więc nie mów, że tak masz bo to niemożliwe. Potraktuje bloga jako taki 'mini pamiętnik'.. Kiedyś też mówiłam że mam wjebane.. nie uczyłam sie, jak ktoś mi coś powiedział to miałam to w dupie. Ale to tylko udawanie. Tak naprawde myślałam, że mnie rozjebie od środka. Powiedzmy, że zakochałam sie w takim jednym chłopaku, byliśmy razem i ogólnie super, fajnie, zajebiście.. Dopóki nie zerwał. Było mi tak cholernie ciężko.. Byłam na maxa zauroczona. Cały czas o nim myślałam ;/;/ Chłopak przyjaźnił sie z moim kuzynem.. spędzaliśmy razem sylwestra (w sensie że sami w 3) u kuzyna w domu. Nasi rodzice gdzieś tam wyszli.. Bawiliśmy sie mega extra itp. Chłopak zaczynał zarywać, nom i spaliśmy na jednym łóżku. Spokojnie, nic sie nie wydarzyło przytulaliśmy sie i całowaliśmy. Na następny dzień nawet sie nie odezwał.. Mineło troche czasu i w szkole była dyskoteka, no ii tam też wolny i te sprawy.. potem sie całowaliśmy. Ale oczywiście stwierdził, że mu odbiło. Wtedy powiedziałam "OKEJ MAM WYJEBANE".

no dobra, ale co czułam naprawde?!

płakałam całymi nocami, nie wiedziałam co mam robić.

Musiałam wziąć sie przecież w garść, nie dam sie już więcej wykorzystywać. W końcu każdy myśli, że mam wyjebane. Po co to wszystko? udawać silną? Nie da sie mieć wyjebane i tyle w temacie:)

JOŁ:*

pierdol fałszywych przjaciół.

cześć.

pierdolcie tych fałszywych.. jak ktoś sie od Was od wróci nie znaczy, że to Wasza wina .. każdy powinien Cię akceptować takim jakim jesteś!! jeśli ktoś ma na Ciebie wyjebane, oznacza, że nie jest wart ani odrobiny twojego zaufania. Po co marnować czas na takie fałszywe ścierwy?! 

popatrz kto tak naprawde był z Tobą w trudnych chwilach.. 

zastanów się! 

to czasem jest mega ukryte, ale jak ci zależy to domyślisz sie kto jest tym prawdziwym.

nie każdy jest idealny, ja rozumiem, każdy popełnia błędy.. ale ja oczekuje przede wszystkim szaunku!!

bo jeśli osoba, którą nazywasz 'siostrą' obrabia ci dupe, to sorry, ale dla mnie to jest koniec. Zaufałam jej , mogłabym nawet oddać za nią życie, a ona mnie w taki sposób wykorzystała.. najgorsza rzecz jaka mogła sie zdarzyć.